Zacznijmy od dobrej wiadomości: Kraków nie jest najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce. Jest drugi, za Łodzią. Tak przynajmniej wynika z opublikowanego na początku 2021 roku raportu o korkach na świecie autorstwa renomowanego producenta map i nawigacji satelitarnej – firmy TomTom. To oczywiście dane za pandemiczny, 2020 rok. Za nieco ponad miesiąc możemy spodziewać się kolejnej wersji raportu – z podsumowaniem roku 2021.
Korki w Krakowie bez tajemnic?
Zagłębiając się w informacje podane w raporcie TomTom, znajdziemy wiele ciekawostek o korkach w grodzie Kraka. Krakowskie ulice najbardziej zatłoczone są we wrześniu. Ruch w szczycie popołudniu jest większy niż rano, a w ciągu roku stojąc w korkach w naszym mieście traci się ponad 6 dni! Najbardziej ryzykowna pora na podróż po krakowskich ulicach? Piątek roboczy, między godziną 16 a 17. Te dane to i tak poprawa w stosunku do poprzedniego badania. Wtedy w mieście tworzyło się o około 20% więcej korków. Zobaczymy, czy optymistyczny trend zostanie utrzymany w 2021 roku.
Gdzie te korki?
Tyle raport, czyli dane, które sprawę korków opisują globalnie – dla całego miasta. A przecież każde miasto ma swoje lokalne uwarunkowania. Kierowcy z wieloletnim doświadczeniem podróży (czy raczej postoju) w korkach w Krakowie z pamięci wyrecytują newralgiczne punkty, w których korki tworzą się „zawsze”. O Alei Trzech Wieszczów – czyli ciągu alei Słowackiego, Mickiewicza oraz Krasińskiego – słyszeli nawet przyjezdni. Tam sytuacja rzeczywiście najczęściej bywa najgorsza.
Korki często tworzą się też na obwodnicy miasta, choć tam najczęściej przyczyną powstawania zatoru nie jest zwiększone natężenie ruchu, lecz kolizje i wypadki drogowe. Zdarzało się jednak i tak, że winne za korki na obwodnicy były prace drogowe.
Remont goni remont
Przyczyną wielu korków są trwające w mieście remonty, a w ślad za tym: zwężenia dróg lub objazdy po lokalnych wąskich uliczkach. Duża liczba prac remontowych to dobry znak – gdy się zakończą, wszystkim kierowcom powinno lepiej podróżować się po mieście. Przejściowo jednak, to po prostu więcej korków.
Niestety, zwłaszcza przed startem okresu zimowego, drogowcy chcą nadrobić stracony czas i nie dać się zaskoczyć gorszej aurze. Efekt? Miasto jest rozkopane.
Rozkopane miasto
Wyłączona część jezdni na moście Kotlarskim – problemy od sierpnia do października.
Przebudowa ul. Królowej Jadwigi – kolejne etapy trwają nadal, a złośliwi mówią, że ta ulica jest w budowie ciągle od kilkunastu lat.
Rozbudowa al. 29 listopada – ostatnie prace zakończone z końcem listopada.
Remont torowiska tramwajowego na często zakorkowanej ul. Zakopiańskiej – rozpoczął się na przełomie listopada i grudnia 2021 roku, a potrwa co najmniej do marca.
To najważniejsze przykłady największych utrudnień z ostatnich tygodni, a więc września, października i listopada 2021 roku. Te mniejsze można tylko mnożyć.
Parkuj – nie korkuj
Do wszystkich tych czynników wpływających negatywnie na płynność jazdy po Krakowie, niedługo dołączy jeszcze zima. Antidotum na te wyzwania drogowe jest jedno – mniej samochodów na krakowskich ulicach. Każdy z nas może się do tego przyczynić – od czasu do czasu zamieniając samochód na komunikację publiczną, a swoje auto po prostu odesłać na parking.
Gdzie parkować?
Znający specyfikę parkowania w Krakowie powiedzą jednak: prościej powiedzieć niż zrobić. Prywatne miejsce parkingowe w Krakowie to luksus – zarezerwowany dla zameldowanych mieszkańców, którzy rozliczają się tu z fiskusem i dla których… starczy miejsca.
Miasto posiada co prawda coraz więcej Obszarów Płatnego Parkowania, ale korzystanie z nich często także wymaga dodatkowych formalności i wizyt w urzędach. Alternatywą jest stale rosnąca siatka komercyjnej infrastruktury parkingowej.
600 miejsc pod Wawelem
Jeden z najbardziej atrakcyjnych parkingów, którymi nie zarządza miasto, znajduje się w samym centrum Krakowa, tuż przy Wawelu. To nowoczesny parking na 600 miejsc postojowych, z automatycznymi kasami, otwarty przez całą dobę, zlokalizowany blisko najważniejszych atrakcji turystycznych i widokowych. Cena regularna za parkowanie? Zbliżona do oferty placówek pod kuratelą Zarządu Dróg Miasta Krakowa. A korzystając z godzinowych pakietów promocyjnych, można oszczędzić nie tylko czas stracony bezpowrotnie w korkach, ale i realną kwotę.